Wyścigi odwołane.
Brakuje motywacji?
Co robić?
Działamy dalej!
Mamy ogromne szczęście, że w tak ciężkich czasach, wciąż możemy uprawiać naszą dyscyplinę, naszą PASJĘ! W tej chwili jest to szczególnie ważne, dla głowy przede wszystkim!
Jak trenować, co teraz robić ?
Nie ma uniwersalnej odpowiedzi.
Każdy przypadek wymaga indywidualnego podejścia.
Kluczowe jest tu zachowanie odpowiedniej proporcji: objętość-intensywność, w zależności od tego, co robiłeś do tej pory.
Warto pamiętać, że:
👉 Intensywność jest jak „pedał gazu”, a objętość jak „pedał hamulca” dla Twojej gotowości do startów.
👉 W procesie treningowym bardzo istotna jest różnorodność i zmienność bodźców treningowych.
👉 Ciągłe dodawanie objętości może skutkować przeciążeniem organizmu. Znacznie łatwiej o przetrenowanie na skutek zbyt dużej objętości, niż intensywności.
Na koniec być może najważniejsze – jeżeli masz dość, nie chce się, motywacji zero, „w dupie z tymi treningami” itp.
– PO PROSTU IDŹ SIĘ PORUSZAĆ – bez żadnych wytycznych treningowych. Spontaniczna forma aktywności także jest potrzebna w procesie treningowym! Teraz śmiało można wykonać taki ruch – jeśli tylko czujesz, że tego potrzebujesz.
…a jak będzie po wszystkim, będziemy silni, jak nigdy!
Trzymajcie się !
PS Oczywiście w każdym działaniu należy zachować zdrowy rozsądek, mając na uwadze swoje zdrowie i zdrowie innych!
Ja używam trenażera, żeby zachować formę. Polecam każdemu, szczególnie, że i tak trzeba siedzieć w domu 😀