• 19 listopada 2021

PODSUMOWANIE SEZONU 2021

PODSUMOWANIE SEZONU 2021

PODSUMOWANIE SEZONU 2021 1024 683 Maciej Jeziorski - Trener i zawodnik kolarstwa

Sezon #14 przeszedł do historii. Dołączając do tego amatorskie zawody (czyt. bez licencji),  będzie jakieś 20 lat ścigania. 2/3 mojego życia. Kawał czasu. Kolarstwo już od dawna jest dla mnie sposobem na życie, pasją, pracą. Ilość startów i wyniki nie mają tu kluczowego znaczenia, ale w podsumowaniu sezonu warto od tego zacząć.

W kolejności chronologicznej wyglądało to tak:

  1. Puchar Polski XCO, Krynica Zdrój – 15 msc. 
  2. Puchar Mazowsza, Jabłonna – 9 msc.
  3. Puchar Słowacji, Drozdovo – 22 msc.
  4. Puchar Mazowsza, Wesoła – 2 msc.
  5. Puchar Polski XCO UCI C3, Białystok – 12 msc.
  6. Puchar Polski XCO, Jastrzębie Zdrój – 4 msc.
  7. Puchar Polski UCI C1, Wałbrzych – 10 msc.
  8. Beskidy MTB Trophy (4 etapy), Szczyrk – 5 msc. (klasyfikacja generalna, niestety wyniki słabo ogarnięte )
  9. Puchar Czech UCI C1, Bedrichov, – DNS. (czyli byłem zapisany, odebrałem numer, ale nie wystartowałem)
  10. Orlen Małopolska UCI C2, Myślenice, 22 msc. 
  11. Puchar Polski XCO UCI C3, Warszawa, 6msc. 
  12. Puchar Czech UCI C1, Hlinsko, 30msc.
  13. Mistrzostwa Polski MTB XCO, Boguszów Gorce, 8 msc.
  14. JBG-2 Wiśniowiec MTB race, Rybnik, 5 msc.
  15. Puchar Polski XCO, Głuchołazy – 8 msc. 
  16. Gold Hill Maraton, Głuchołazy – 4 msc.
  17. Mistrzostwa Polski XCM, Srebra Góra – 14msc.
  18. Pucha Mazowsza, Wesoła – 2msc.
  19. Mistrzostwa Polski XCC, Jelenia Góra – 10msc.
  20. Jelenia Góra Trophy UCI C1, Jelenia Góra – 13msc.
  21. Bike Maraton UCI series, Jelenia Góra – 22msc.
  22. Puchar Mazowsza, Jabłonna – 2msc.

Ściganie od kwietnia do początku października. 1 etapówka, 3 maratony, 18 wyścigów XC.

fot. Ola Sulkowska

fot. Ola Sulkowska

Początek sezonu słaby w moim wykonaniu. Przyczyna prosta – w lutym i marcu nie poświęciłem tyle czasu na treningi i odpowiednią regenerację, co w latach poprzednich. Nie wyjechałem również na żadne przedsezonowe zgrupowanie, które praktykowałem przez ostatnich 10 lat. Niedociągnięcia treningowe odczułem w kwietniu i na początku maja. W tym czasie pracowałem nad sobą, żeby kolejna część sezonu była bardziej udana. Odblokowałem się w Jastrzębiu-Zdrój pod koniec maja. Solidnie pojechałem tydzień później w Wałbrzychu. Zdecydowałem się na start w etapówce – dla przygody, dla zmiany i z myślą o dobrym treningu w górach. Wyszło zaskakująco dobrze, bez większych kryzysów i bez defektów. Po chwili luzu, regeneracji, czułem się w bardzo dobrej dyspozycji. Niestety gleba w Bedrichovie podczas objazdu trasy, trochę pokrzyżowała moje plany wyścigowo-treningowe. Cieszę się, że nic poważnego się nie stało. Nie zapomnę strachu i swoich czarnych myśli tuż po wywrotce. 4h później, wychodząc ze szpitala, chciałem startować następnego dnia. Ból szyi i brak pełnego czucia w prawej dłoni, na start nie pozwoliły, ale dwa dni później mogłem już kręcić na szosie. Myślenice poszły dramatycznie źle. Na warszawskiej Kazurze już znacznie lepiej. Puchar Czech w Hlinsku przy dużym treningowym zmęczeniu, wyszedł zgodnie z oczekiwaniami, czyli słabo. Z mojej imprezy docelowej – Mistrzostw Polski XCO, jestem zadowolony – 8 miejsce jest dla mnie ok. Końcówka sezonu to przede wszystkim niezłe występy na Mistrzostwach Polski w maratonie i XCO w Jeleniej Górze.

Cieszę się, że kolejny rok byłem w stanie kręcić się gdzieś w okolicy TOP 10 zawodników XCO w Polsce. Jasne, że fajnie by było ugrać coś więcej, ale to już nie ten etap mojej sportowej kariery. Priorytety są inne. Biorąc pod uwagę wszystkie czynniki wokół i ilość czasu poświęconego na swój sportowy rozwój, to brak regresu jest moim progresem.

Przechodząc do drugiej część podsumowania, sezon 2021 to przede wszystkim:

  • starty moich podopiecznych, którzy w każdy weekend dzielnie walczyli na wyścigach w całej Polsce (i nie tylko)
  • świetni ludzie, których miałem okazję spotkać na wyścigach
  • organizatorzy, sędziowie, fotografowie i cała reszta kolarskiego środowiska
  • podróże i fantastyczne nowe miejsca
  • super czas spędzony z moją narzeczoną Patrycją ❤️
  • wielokrotne powtarzanie jednego z najlepszych stanów emocjonalnych, jakie można sobie wyobrazić, czyli dobre jedzenie zaraz po wyścigu ❤️
  • nieocenione wsparcie sponsorów – sprzęt od TRW Sport (rowery KTM + bidony Fidlock), opony CST, koła Evanlite, akcesoria od Force, pomiar mocy od Inpeak

Dzięki za sezon 2021!

PZDR!

fot. Młoda Photography

Dodaj komentarz